Internet to w dzisiejszych czasach podstawowe narzędzie pracy. Ten, kto chce, by jego firma zaistniała na rynku, musi zainwestować w reklamę internetową. Gdy zakładałaś swój butik z ubraniami, a to było ponad trzydzieści lat temu, nikt nie słyszał o internecie. Mało tego, niewiele osób miało komputery. Prawdziwy rozkwit globalnej sieci nastąpił dopiero na początku dwudziestego pierwszego wieku. Dawniej, by zdobyć klientów, wystarczyło tylko zaskarbić sobie ich względy. Zadowolone klientki polecały twój butik kolejnym i tak to funkcjonowało.
Jeśli reklama okazywała się niewystarczająca, wtedy można było nawiązać współpracę z jakąś znaną marką w świecie mody. Ta firma brała cię pod swoje skrzydła i tak mogłaś się wypromować. Oczywiście twoje zyski były marne, bo większa część z nich otrzymywała ta firma- matka. Godziłaś się z tym, bo wyrobienie marki wymaga poświęceń. A ty nie mogłaś sobie pozwolić na wielką kampanię promocyjną, więc zgodziłaś się zostać trybikiem znanej firmy odzieżowej. Nie trwało to na szczęście zbyt długo. W końcu stanęłaś na nogi i zerwałaś współpracę z firmą- matką. Później było ciężko, ale nie zrezygnowałaś.
Jeszcze nie zapomniałaś, jak wyglądały twoje początki. Twój sklep to były zaledwie dwa pomieszczenia i kilka wieszaków z ubraniami. Zaczęło się od tego, że najpierw do twojego lokalu zaprosiłaś przyjaciółki, one kupiły kilka rzeczy i nosiły je na sobie- reklamując je w ten sposób. Z czasem grono osób odwiedzających sklep znacznie się powiększyło. Poza tym na początku musiałaś trochę zejść z ceny. Dobrze, że w rozruchu twojego biznesu, wspierali cię rodzice. To oni w pierwszych miesiącach- byli cichymi wspólnikami, którzy cierpliwie czekali na pierwsze zyski. Dzięki nim jakoś przetrwałaś pierwszy rok. Później butik zaczął sam na siebie zarabiać.
Zaczęłaś sprowadzać markowe ubrania, buty i torebki. Słowem, powiększenie asortymentu, pozwoliło ci nabrać wiatru w żagle. Butik się rozrastał, a ty zatrudniałaś coraz więcej osób do pracy. Dziś wyglądałoby to zupełnie inaczej. Usługi seo pomogłyby ci zaistnieć w gąszczu internetowego świata. Graficy i spece komputerowi założyliby ci stronę internetową, którą codziennie odwiedzałoby tysiące osób. Na portalu copywriterskim mogłabyś zlecić teksty o tematyce odzieżowej, które z pewnością umocniłyby twoją pozycję. Po wpisaniu w Google, od razu pojawiłyby się informacje o lokalizacji i asortymencie twojego butiku.
Jeśli odpowiednio zadbałabyś o reklamę, popyt na twoje ubrania stale by rósł. Gdy ty rozkręcałaś biznes, w ogóle nie było takich możliwości. O twoim sukcesie decydowała łaska bądź pogarda klientów. Gdyby się okazało, że ich nie ma- musiałabyś zamknąć sklep i pomyśleć o czymś nowym.
